Witam, witam:)
Dzisiaj mimo pochmurnej pogody jestem cała w skowronkach, ponieważ - jak już możecie wiedzieć - powstaje film o naszych siatkarzach! Będzie to dokument o nazwie "Drużyna". W kinach pojawić się ma dopiero za rok, ale to i tak dobra wiadomość. Na razie sfilmowany jest tydzień z siatkarzami w Spale, teraz będą ujęcia na meczach z Brazylią.
Tak prywatnie ode mnie- nie lubię chodzić do kina, bardzo rzadko to robię, w swoim życiu byłam tylko kilka razy, ale za rok na pewno wyciągnę kogoś z rodziny (bo sama oczywiście nie pójdę, nudno będzie!) i pójdziemy do kina, a co♥ Ja już wiem, że na film o Polskich siatkarzach warto! Już nie mogę się doczekać.
A tak w ogóle mamy już drugi dzień Ligi Światowej! jak na razie rozpoczęły się mecze grupy C, ale to i tak ciekawe, nawet jeśli to są najsłabsze drużyny. Niestety nie udało mi się obejrzeć meczów Kanada-Holandia (2.00 w nocy) i Japonia-Korea (7.00 rano) bo najzwyczajniej w życiu spałam. Z początku były plany na obejrzenie meczu Korea-Japonia, ale zapomniałam sobie ustawić budzika i obudziłam się 3 godziny po meczu XD
Wyniki meczów:
Mecz pierwszy LŚ o godz. 17.30 Finlandia-Portugalia 3:0
Muszę przyznać, że mecz był bardzo zmienny. Na początku Finowe zdominowali Portugalczyków i wygrali seta gładko 25:13. Drugi set był wyrównany, końcówka roztrzygała się na przewagi. Ostatecznie wygrali Finowie, no i chyba w tym momencie Portugalczycy już nie zdołali się podnieść, co poskutkowało wygraną Finlandii w trzecim secie 25:18 i wygraną 3:0.
Mecz drugi LŚ drugiego dnia o godzinie 2.00 w nocy polskiego czasu Kanada-Holandia 3:1
Niestety nie mogę opisać dokładnie tego meczu, gdyż go nie oglądałam, ale po przeczytaniu kilku informacji chyba mogę coś sklecić:). A więc tak na początek: w Holandii na ataku zagrał Kooistra Wytze, którego kojarzymy ze Skry;) Trochę mnie to zdziwiło, bo przecież on gra na pozycji środkowego... No, ale mniejsza;) A więc Kanada zagrała bardzo dobrze ogrywając Holandię 3:1 (25:22, 22:25, 27:25, 27:25). Patrząc na przebieg setów, kilka piłek i wynik byłby pozytywny dla Holandczyków...;)
Mecz trzeci LŚ drugiego dnia o godzinie 7.00 rano Korea-Japonia 3:1
Patrząc na wyniki setów (25:22, 25:20, 21:25, 25:19) muszę przyznać, że mecz był zmienny, aczkolwiek nie był podobny do meczu Holandii z Kanadą. Tutaj grali zdecydowanie lepiej Koreańczycy.
Rewanże są planowane na godziny 17.30, 22.00 i 7.00 jutro.
Zapraszam na nowy : http://nie-mam-nic.blogspot.com/ ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nawet nie wiesz, jak cieszyłam się na wieść o tym filmie!
OdpowiedzUsuńCo do meczy... Liczyłam na wygraną Portugalii i Holandii. Niestety Kanada i Finladnia to faworyci tej grupy :( musiałam obejsc sie smakiem ;<
Pozdrawiam,
naranja-vb.blogspot.com ;*
PS. Zapraszam na nowy rozdział ;*